Twórcy Magei – Claire Robinson aka MrsB

Witaj Claire. Czy mogłabyś się przedstawić? Skąd jesteś? Czym się zajmujesz?

Cześć. Nazywam się Claire Robinson i ostatnio zostałam wybrana liderem zespołu w dziale zapewnienia jakości (QA Team Leader).

Mam czterdzieści kilka lat i żyję z moim partnerem Russellem w Black Country w Wielkiej Brytanii, które znajduje się w zachodniej części Birmingham, gdzie łączy Wolverhampton i Dudley i całą resztę takich tam razem. Mieszkam tu od niedawna i staram się, ale z mizernym skutkiem, nie nabrać wyróżniającego lokalnego akcentu.

Zawsze lubiłam dłubać przy komputerach, a zaczęłam od BBC model B, na którym zarówno programowałam jak i grałam a następnie przeszłam przez 286 do dalszych komputerów. Ciągle jednak mam tego pierwszego BBC.

Zajmuje się domem od kilku lat, kiedy to zamknęłam mój mały biznesik. Pieniędzy jest niewiele, ale jakoś udaje nam się przeżyć. Jeśli ktoś miałbym jednak dla mnie jakieś zajęcie, to proszę o kontakt.

W jaki sposób znalazłaś się w Magei i zespole QA?

Zaczęłam korzystać z Linuxa w 2004 roku po tym jak ktoś zasugerował, że najlepiej byłoby zacząć od Slackware. Nie sądzę, żeby mnie wtedy bardzo lubiano! Dużo było przy tym ręcznego dłubania, aby cokolwiek skonfigurować, ale ci co mi Slackware polecili mieli rację. Używałam Linuxa jako prostego serwera WWW i utrzymywałam na nim kilka botów IRC, jako że komputer do tego wykorzystywany nie pociągnąłby pełnego środowiska biurkowego.

Po tym jak się przesiadłam na coś lepszego próbowałam wczesnej Fedory i Ubuntu, które wystartowały wtedy całkiem niedawno, ale w ostateczności pozostałam przy Mandrivie, która bardzo mi spasowała.

Używałam jej w mojej firmie, raportowałam błędy, używałam trochę jej forum, ale nigdy nie zajmowałam się nią ponad to.

Kiedy dowiedziałam się o rozwidleniu Mandrivy zauważyłam, że wielu znanych mi aktywnych osób wspierających jej rozwój migrowało do Magei, więc pomyślałam, że i ja powinnam to zrobić i zainstalowałam Mageia 1 jak tylko stała się ona dostępna.

Jednego dnia na kanale IRC #mageia zauważyłam odpowiedź na pytanie jednego z użytkowników o tym jak można pomóc, która mówiła, że najlepiej dołączyć do zespołu QA, który niedawno co powstał. Wzięłam udział w spotkaniu na IRC, a reszta to już historia.

W jaki sposób zorganizowany jest dział QA? Dokąd zmierza? Co sprawia trudności w tym dziale?

Struktura działu jest płaska i tak jak w innych zespołach wszyscy jesteśmy równi. Jest nas kilkoro więc zawsze jesteśmy czymś zajęci. Mageia jest społecznościową dystrybucją, zatem ten aspekt jest w naszym zespole bardzo ważny. Lubimy to co robimy i staramy się bawić naszą pracą.

Wielu czytelników pewnie nie zdaje sobie sprawy, że każda aktualizacja jaką otrzymują została przetestowana przez zespół QA.

Od kiedy została wydana Mageia 2 większość aktualizacji dotyczy jednocześnie Mageia 2 i Mageia 1 a zatem liczba zadań się dosłownie przez noc podwoiła. W tym czasie staramy się nadążyć za wszystkimi poprawkami jak również aktualizacjami ze względów bezpieczeństwa. Niewielu z nas jest wstanie wziąć tyle pracy na swoje barki, dlatego też ciągle rekrutujemy ludzi do naszego zespołu.

Dlaczego nie jest łatwo pozyskać kogoś do zespołu QA?

To nie jest takie sexowne jak pakowanie ani aż tak widoczne jak rozwiązywanie błędów, ale jest to jeden z najważniejszych zespołów spośród tych, które mamy. Wiele osób prawdopodobnie nawet nie dowie się o naszym istnieniu dopóki czegoś nie przegapimy.

Jakie są plany QA dla Magei 3?

Plany na teraz są takie, żeby stworzyć strategię, która umożliwi każdemu testującemu Mageię 3 alfa, beta, RC dokładne sprawdzenie wszystkich aspektów oraz zaraportowania tego co zostało znalezione.

Potrzebujemy także większej liczby członków naszego zespołu, aby utrzymać liczbę naszych zadań w ryzach, szczególnie, że niedługo pojawią się repozytoria Backport.

Patrząc w przyszłość, dobrze by było móc wydać dystrybucję LTS (Long term support [o długim czas wsparcia]). Musimy być ostrożni, aby nie przeszacować naszych możliwości. Żeby nie doszło do sytuacji, w której nie będziemy mogli wszystkiego odpowiednie wspierać.

Jeśli miałabyś kogoś przekonać, aby został członkiem Twojego zespołu co byś mu powiedziała, aby uczynić tę pracę bardziej atrakcyjną?

Sądzę, że najważniejsze jest zdać sobie sprawę, że możesz pomóc, możesz zmieniać dystrybucję, możesz współtworzyć Mageię.

To wspaniałe uczucie, wiedzieć, że odegrałeś istotną rolę w tworzeniu czegoś, co jest używane i lubiane przez tysiące osób na całym świecie.

QA jest sposobem na dowiedzenie się więcej na temat Magei oraz Linuxa. Możesz tu spotkać części Linuxa, o których istnieniu nie zdawałeś sobie wcześniej sprawy oraz poznać aplikacje, których w innym przypadku byś nie spotkał. Nauczysz się troszeczkę na temat wszystkiego. To także najlepszy sposób, aby być wśród tych, co używają najnowszego oprogramowania.

Zaczęliśmy tworzenie repozytorium procedur testowania oraz mamy użyteczne wskazówki i tricki na naszych stronach wiki. Nigdy nie jesteś sam w QA, nigdy również nie musisz w czymś grzęznąć oraz bać się czegokolwiek, bo zawsze znajdzie się ktoś kogo można podpytać. Zachęcamy wszystkich, aby tak właśnie robili.

To jest bardzo ważne, aby widzieć rzeczy w QA z perspektywy końcowego użytkownika. Oczywiście istnieje również aspekt techniczny, ale zauważyliśmy, że ludzie są w stanie szybko go przyswoić, a my chętnie ich tego nauczymy.

Jeśli uważasz, że mógłbyś w czymś pomóc, ale nie wiesz od czego zacząć to poczytaj sobie naszą wiki i przyjdź do nas i powiedz cześć. Naprawdę docenimy Twoją pomoc. Jeśli czterdziesto-kilku letnia pani domu jest w stanie temu sprostać to na pewno i Ty podołasz.

Czy zajmujesz się również czymś innym w Magei? A może chciałabyś się zajmować?

Pracowałam na rzecz zespołu zajmującego się dokumentacją przed wydaniem Magei 2 pracując nad tekstem pomocy w instalatorze, jak również nieco pomogłam przy bugsquad. Teraz jednakże skupiam się na pracy w zespole QA.

Wyobraź sobie, że znajdujesz lampę Alladyna. Jakie byłyby Twoje 3 życzenia związane z Mageią?

To proste… ARM, LTS, BIG.

ARM: Byłoby wspaniale gdyby pojawił się port na Arm’a. Sama jestem jedną z tych tysięcy oczekujących na Raspberry Pi i miłoby by było gdyby Mageia na tym działa.

LTS: Uważam, że pojawienie się wydania LTS (ang. Long Term Support – Długi Okres Wsparcia) umożliwiłoby użycie Magei w miejscach, do których wcześniej ta dystrybucja by nigdy nie dotarła.

BIG: Naprawdę po prostu, żeby była większa… Więcej osób. To ludzie tworzą społeczność, ludzie o różnych umiejętnościach i z różnych środowisk. Nie ma biznesu stojącego za Mageią. Chciałabym potrzeć magiczną lampę i życzyć sobie, żeby każdy, kto przeczytał ten wpis zaczął działać i pomógł tworzyć Mageię.

(Nie zapominajcie o zespole QA!)

Dziękuję Claire.

Informacje o zespole QA.

 

 Tłumaczył: Rafał Prasał

Sprawdził: Sławomir Skrzyniarz

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.